Apple chce zniszczyć otyłość dzięki nowej usłudze Fitness + za 9,99 USD

Apple ogłosiło zupełnie nową usługę premium o nazwie Fitness +. Jak już widać, nie ma to nic wspólnego z leżeniem na kanapie, a wszystko z poceniem się.

Rodzaje treningów obsługiwanych podczas startu będą obejmować bieżnię (chodzenie i bieganie), jogę, siłę, taniec, jazdę na rowerze, rdzeń, wiosłowanie i uważny czas odnowienia. Dostępny będzie również osobny program do delikatnego przygotowania absolutnych początkujących do prawdziwej walki na spalanie kalorii, co jest bardzo przemyślane od Apple. Większość treningów wymaga jedynie zestawu hantli lub nie wymaga żadnego sprzętu.

Wszystko działa więc tak: rozpoczynasz trening na iPhonie, iPadzie lub Apple TV i automatycznie włącza się również na Apple Watch. Gdy podczas sesji walczysz o życie, zegarek Apple Watch będzie śledził Twoje parametry życiowe. Te parametry życiowe będą również widoczne na ekranie urządzenia, z którego zainicjowałeś trening. Czasami trenerzy podpowiadają, abyś sprawdził tętno lub uważał na odliczanie.

Pod koniec każdego treningu otrzymasz ładne podsumowanie różnych wskaźników i osiągnięć, takich jak tętno, spalone kalorie, tempo, przebyty dystans itp.

Chociaż możesz już wykonywać większość tych czynności, w tym szacować spalone kalorie itp., przy każdym treningu (i na pewno bez posiadania zegarka Apple Watch), Fitness + to naprawdę fajna usługa, która spróbuje sprawić, by ćwiczenia fizyczne były zabawą i tak pouczające, jak to tylko możliwe. Będzie również działać sugerowanie odpowiednich nowych treningów w oparciu o te, które już podobały Ci się.

Apple Fitness + będzie dostępny jeszcze w tym roku dla klientów w USA, Wielkiej Brytanii, Kanadzie, Nowej Zelandii i Irlandii. Będzie kosztować 9,99 USD miesięcznie lub 79,99 USD rocznie po 30-dniowym bezpłatnym okresie próbnym. Apple prowadzi również specjalną promocję na nowe zakupy zegarków, która rozpocznie się dzisiaj, która będzie obejmować trzymiesięczny przedłużony bezpłatny okres próbny Fitness +.