Twitter dostarczy więcej danych grupom badawczym badającym moderację treści
Twitter planuje dostarczyć więcej danych zewnętrznym badaczom badającym dezinformację i moderację online, poinformowała w czwartek firma zajmująca się mediami społecznościowymi, a część tego, co mówi, jest wysiłkiem na rzecz zwiększenia przejrzystości na platformie.
Firma otworzy również proces składania wniosków, aby umożliwić większej liczbie osób pracujących w środowisku akademickim, obywatelskim i dziennikarstwie dołączenie do Twitter Moderation Research Consortium, grupy, którą Twitter utworzył w trybie pilotażowym na początku tego roku i ma dostęp do zbiorów danych.
Chociaż naukowcy od lat badali przepływ szkodliwych treści na platformach społecznościowych, często robili to bez bezpośredniego zaangażowania firm zajmujących się mediami społecznościowymi.
Podczas briefingu z dziennikarzami Twitter powiedział, że ma nadzieję, że dane doprowadzą do nowych rodzajów badań na temat tego, jak działają wysiłki na rzecz zwalczania dezinformacji w Internecie.
Twitter wcześniej udostępniał badaczom zbiory danych na temat skoordynowanych wysiłków wspieranych przez zagraniczne rządy w celu manipulowania informacjami na Twitterze.
firma powiedział teraz planuje udostępniać informacje o innych obszarach moderowania treści, takich jak tweety, które zostały oznaczone jako potencjalnie wprowadzające w błąd.
Na początku tego tygodnia Twitter ogłosił, że rozszerza zakres rekomendacji postów z kont, których użytkownicy nie obserwują. Twitter chętnie tworzy narzędzia umożliwiające użytkownikom kontrolowanie i przekazywanie opinii na temat tych treści.
„Ponieważ miliony ludzi rejestrują się codziennie na Twitterze, chcemy ułatwić wszystkim łączenie się z kontami i tematami, które są dla nich ważne” – powiedział Twitter w oświadczeniu. blogu.
W przypadku rozszerzenia Twitter testuje narzędzie „X”, które można wykorzystać do usuwania zalecanych tweetów, których użytkownicy nie chcą widzieć na swojej osi czasu.
Konkurencyjne metaplatformy Twittera również ujawniły w lipcu, że planują podwoić procent polecanych treści, które wypełniają kanały użytkowników na Facebooku i Instagramie do końca 2023 roku.